Akcje Tesli doświadczyły imponującego wzrostu, osiągając w 2024 roku niesamowite 75% wzrostu. Po podwojeniu wartości w 2023 roku, prawie wszystkie zyski tego roku miały miejsce po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta. Analitycy przypisują ten trend nie tylko korzystnym nastrojom rynkowym, ale także oczekiwanym zmianom w polityce nowej administracji. Wierzą, że te zmiany ułatwią regulacje dla Tesli, szczególnie w pozwoleniu na wprowadzenie robotaksów na drogi.
Kapitalizacja rynkowa Tesli wzrosła do 1,4 biliona dolarów, co czyni ją ósmą najcenniejszą firmą na świecie. Ten wzrost nie jest jednak wolny od wyzwań. Akcje są notowane przy wysokim wskaźniku cena/zysk wynoszącym 131,7, co rodzi pytania o ich zrównoważenie. Analitycy prognozują potencjalny spadek, wskazując na 12-miesięczny cel cenowy Tesli ustalony na 295 dolarów, co stanowi znaczną różnicę w porównaniu do jej aktualnej wartości.
Dodatkowym czynnikiem komplikującym sytuację Tesli jest potencjalna utrata federalnego zwrotu podatkowego w wysokości 7 500 dolarów dla pojazdów elektrycznych pod rządami administracji Trumpa. To może osłabić popyt w krótkim okresie, chociaż mogłoby tymczasowo zwiększyć sprzedaż, gdy nabywcy będą chcieli skorzystać z istniejących zachęt. Eksperci, tacy jak ci z Deutsche Bank, sugerują, że prawdziwa zrównoważoność popytu na pojazdy elektryczne będzie zależała od produkcji bardziej przystępnych modeli masowych oraz poprawy infrastruktury ładowania.
Pomimo tych wyzwań, Tesla pozostaje optymistyczna, szczególnie dzięki strategicznym powiązaniom CEO Elona Muska z Trumpem, które mogą przynieść zaskakujące korzyści. W miarę jak Tesla posuwa się naprzód z innowacjami, w tym z wyczekiwanym, budżetowym pojazdem elektrycznym poniżej 30 000 dolarów, kolejne ruchy firmy będą bacznie obserwowane przez inwestorów i obserwatorów branżowych.
Niepowstrzymany wzrost Tesli: Co go napędza?
Ostatnie osiągnięcia Tesli przyciągnęły uwagę inwestorów i analityków, z imponującym 75% wzrostem akcji w 2024 roku. Ten wzrost następuje po podwojeniu wartości w 2023 roku, głównie dzięki korzystnym nastrojom rynkowym oraz oczekiwanym zmianom politycznym w nowej administracji. Te zmiany mają złagodzić wymogi regulacyjne, szczególnie w odniesieniu do pojazdów autonomicznych, takich jak robotaksy.
Kapitalizacja rynkowa Tesli sięga 1,4 biliona dolarów, co czyni ją ósmą najcenniejszą firmą na świecie. Jednak ten wzrost nie przychodzi bez wyzwań. Wysoki wskaźnik cena/zysk wynoszący 131,7 wzmaga dyskusje na temat długoterminowej zrównoważoności. Analitycy wyznaczyli ostrożny cel cenowy na najbliższe 12 miesięcy na poziomie 295 dolarów, co sugeruje znaczący spadek od obecnej wyceny.
Dodatkowym czynnikiem komplikującym perspektywy Tesli jest potencjalne zniesienie federalnego zwrotu podatkowego w wysokości 7 500 dolarów dla pojazdów elektrycznych w ramach nowych polityk rządowych. Ta zmiana mogłaby początkowo wywołać popyt na sprzedaż, gdy konsumenci będą chcieli skorzystać z istniejących zachęt, ale może osłabić popyt w dłuższej perspektywie. Eksperci branżowi, w tym ci z Deutsche Bank, podkreślają, że trwały popyt na EV prawdopodobnie będzie zależał od opracowania bardziej przystępnych modeli masowych oraz poprawy infrastruktury ładowania.
Pomimo tych przeszkód Tesla pozostaje optymistyczna. Strategicznym relacjom CEO Elona Muska z obecną administracją przypisuje się potencjalne niespodziewane korzyści. W miarę jak Tesla kontynuuje innowacje, szczególnie w związku z oczekiwanym wprowadzeniem pojazdu elektrycznego poniżej 30 000 dolarów, interesariusze branżowi uważnie śledzą jej kolejne ruchy strategiczne.
Aby uzyskać więcej informacji na temat przedsięwzięć Tesli i aktualizacji, odwiedź oficjalną stronę Tesli.